Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Broken Flowers

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Dział Kinomana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HenryLee
Administrator
Administrator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 11:17    Temat postu: Broken Flowers

Heh , wstyd się przyznać, ale oglądnęłam ten film dopiero jakiś miesiąc temu, co w przypadku twórczości Jarmuscha jest rzeczą karygodną.

W skrócie:

Don Johnston (Bill Murray - oklaski) zrobił majątek na przemyśle komputerowym. Ma za sobą wiele związków z kobietami i właśnie kolejny zakończył się klęską. W tym samym czasie dostaje tajemniczy list, prawdopodobnie od jednej ze swoich dawnych miłości, z którego dowiaduje się, że ma syna a ten prawdopodobnie wyruszył na poszukiwanie ojca. Pokazuje ten list swojemu przyjacielowi Winstonowi (Jeffrey Wright – genialna rola Belize w "Aniołach w Ameryce" - tak na marginesie). Ten, detektyw - amator, namawia Dona do 'podróży w przeszłość' i rozwikłania zagadki. Podczas tej wyprawy przez kraj, Don ma odwiedzić swoje 4 byłe kochanki (Frances Conroy, Jessica Lange, Sharon Stone i Tilda Swinton). Niespodziewane wizyty, jakie składa tym niezwykłym kobietom, przynoszą mu nowe niespodzianki, gdy w przypadkowy sposób konfrontuje swoją przeszłość z teraźniejszością.

Czy uda mu się rozwiązać zagadkę? Czy odnajdzie swojego syna i jego matkę? A może to tylko żart, który zgotowała mu jego była partnerka? A może to tak naprawdę nie ma znaczenia, może chodzi o coś innego?





Film drogi, niedopowiedziany, bez kropki na końcu, bez ostatniego zdania (a jednak nie nuży!). Ma w sobie też elementy dramatu i komedii. Historia jest prosta a jednak niebanalna. Skłania do przemyśleń, tych zwykłych, codziennych, do chwilowego zatrzymania się i zadumy. Miły i inteligentny film na jesienne wieczory. I jeszcze ta muzyka!

Polecam, naprawdę warto (to odnosi się także do innych filmów Jima Jarmuscha Wink )


Ostatnio zmieniony przez HenryLee dnia Pon Wrz 11, 2006 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anca
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Matplanety :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 11:27    Temat postu:

Też jeszcze tego filmu nie oglądnęłam. W zasadzie Jarmuscha widziałam tylko "Kawa i papierosy"... Rozbrajający film Very Happy

A za ten na pewno się zabiorę (jak tylko dostanę go w swoje ręce Twisted Evil )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HenryLee
Administrator
Administrator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 11:39    Temat postu:

Opisem "Kawy i Papierosów" też mam zamiar się zająć, bo to naprawdę nieprzeciętny film (pod każdym względem) Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Moderator
Moderator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze (Helenka)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon Wrz 11, 2006 15:47    Temat postu:

Widziałem zapowiedź tego filmu. Świetna obsada min. Bill Murray oraz Tilda Swinton Bardzo chciałem go obejrzeć lecz niestety nie miałem okazji. Będę musiał skoczyć do Video World'u go wypożycyć. Fajnie że mi o nim przypomniałaś. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seph
average llama
average llama


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Wrz 12, 2006 07:50    Temat postu:

Powiem krotko - widzialam - bardzo dobre kino - polecam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anca
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Matplanety :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie Wrz 09, 2007 20:25    Temat postu:

Też w końcu obejrzałam.
Dobry film, choć wg mnie odrobinę przereklamowany Wink
Może się mylę, ale mam wrażenie, że gdyby nakręcił taki film inny reżyser niż Jarmush, byłoby więcej krytycznych opinii. Rolling Eyes
Film dowcipny, choć momentami miałam wrażenie, że niektóre śmieszne sytuacje są trochę wymuszone...
A na sam koniec jeszcze mnie odrobinę zirytował. Razz

Ulubionym moim nie będzie, ale też nie nie najgorszym.

Za to soundrack musiałam zdobyć zaraz po obejrzeniu, bo ten kawałek, który się przewijał podczas scen jazdy samochodem strasznie mi się wbił w głowę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HenryLee
Administrator
Administrator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Wrz 11, 2007 17:37    Temat postu:

Eeeee, a mnie się ten film tak miło (na prawdę miło) oglądało. Murray był bezkonkurencyjny. Wszystko wydawało mi się być na swoim miejscu - ironia, humor oraz trochę specyficznego smutku i monotonni Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anca
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Matplanety :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Wrz 11, 2007 22:18    Temat postu:

myślę, ze to po prostu kwestia gustu Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Dział Kinomana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin