Lost - Zagubieni

HenryLee

I w Planet Terror grał Mr. Green

NeonDevil

Grał też w takim głupim filmie sprzed kilku lat o jakiejś śmiertelnie niebezpiecznej grze. To się nazywało chyba "Rollerball" czy "Wyścig śmierci".
Ostatnio znów oglądam. Nie śledziłam całej 3 serii, bo jakoś mi się nie chciało, zobaczyłam tylko ten odcinek specjalny i pewnie wielu rzeczy nie skapuję, ale jakoś jestem uzależniona ostanio od seriali.

Itka

Brzózkaaa

HL (17.02.09): A w Lost to nieźle namieszali

noo lost to juz przegiecie na tym etapie;D zastanawiamy sie jak bedzie wygladalo season finale;>

poza tym - w koncu pojawil sie nowy family guy! odcinek raczej sredni, ale zobaczyc stewiego spiewajacego bryana adamsa - bezcenne;D

HenryLee

Mnie w Lost szczególnie jedna rzecz nie pasuje.

***SPOILER***

Na wyspie wszystko toczy się dalej od momentu zakończenia 4 sezonu. Przenoszą sie w czasie i takie tam, ale fabuła "czasowo" dzieje się od momentu wybuchu statku, helikoptera itd.
Natomiast u tych, którzy opuścili wyspę jest już 'trzy lata później', a wygląda to tak, jakby obie akcje działy się równocześnie.

Brzózkaaa

bo ben ruszyl kolo zeby wyspa mogla na koniec 4 sezonu ruszyc sie w czasie i to kolo caly czas skacze. *SPOILER* na koniec ostniego odcinka duch ojca jacka kaze locke`owi ustawic to kolo, zeby powstrzymac te skoki czasu. dlatego tylko wyspa sie przenosi. ale faktycznie wyglada to tak jakby i na wyspie to cale przeskakiwanie dzialo sie 3 lata pozniej. duuuzo wysilku zeby sie w tym polapac;)

anca

ech, z Lostem to jest przegięcie teraz. nie dość, że fabuła pokręcona (!!!SPOILER??? co to za pomysł z tą wszechwiedzącą babą?!) to jeszcze pompatyczne dialogi wyprowadzają mnie z równowagi...

NeonDevil

Poprzednią serię ogladałam głównie przy prasowaniu. Teraz nawet nie wiem, kiedy leci. Trzymam się teraz jedynie "Kości". A podobno w piatek zaczyna lecieć na axn-ie aktorska wersja "Death Note" (To o notesie, w ktorym jesli zapiszesz czyjeś nazwisko, to umrze).

HenryLee

Brzózkaaa

taa, wielkie brazowe oczy w "szeregowcu ryanie" na przyklad;)

HenryLee

Nie wiem czy śledziliście Lost do końca, ale to zakończenie było bardzo rozczarowujące.

NeonDevil

a co się okazało? [tak, to prośba o spoiler, bo oglądać mi się nie chce, ale trochę czasu na Losta straciłam]

HenryLee

Na biało --->/Część rzeczy niby wytłumaczono, części nie. Ogólnie to trochę namieszali jak dla mnie. W olbrzymim skrócie: Jack dobrowolnie stał się strażnikiem wyspy, zabił Locke'a ("Mężczyznę w czerni"), a następnie po uratowaniu wyspy sam zginął - wcześniej na strażnika mianując Hurleya. Okazało się, że wyspa jest bardzo ważna, a w szczególności źródło z którego bił blask.

W alternatywnej rzeczywistości Desmond doprowadził do spotkania wszystkich rozbitków.

Jak widać, nawet skrót jest chaotyczny.

Jak dla mnie, to wyspa była prawdziwa. Katastrofa samolotu, DHARMA Initiative, inni - to wszystko miało miejsce. Alternatywna rzeczywistość była takim jakby czyśćcem, w którym spotkali się wszyscy bohaterowie po śmierci./

NeonDevil

Ale suchar!!
PS> dobry patent z tym spoilerem na biało.