Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

The Libertine

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Dział Kinomana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HenryLee
Administrator
Administrator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw Sie 02, 2007 23:19    Temat postu: The Libertine

"Johnny Depp wciela się w rolę atrakcyjnego i zuchwałego artysty, który łamał wszystkie reguły i to w chwili, gdy dopiero powstawały zasady rządzące współczesnym światem. Szalone lata 60-te... XVII wieku. Mieszkańcy Londynu byli wówczas świadkami nie tylko wielkiego rozkwitu nauki, sztuki i religii, ale również zawrotnej kariery hrabiego Rochestera. W pierwszych scenach filmu widzowie obserwują entuzjazm ale też wzburzenie wywołane najnowszym dziełem dramatopisarza oraz jego rozpustnym stylem życia. Jako stały gość na dworze króla Karola II i jego osobisty przyjaciel (w roli monarchy dwukrotnie nominowany do Oscara John Malkovich), Wilmot nie stroni od wyszydzania rodziny królewskiej, bezwstydnie oddając się coraz bardziej amoralnym wybrykom." (opis dystrybutora)


"Pozwolę sobie na szczerość już na samym początku. Nie polubicie mnie. Dżentelmeni będą zazdrośni, a damy zniesmaczone. Nie polubicie mnie teraz, a im dalej brnąć będziemy, tym większą niechęć w was wzbudzę..."

Tak rozpoczyna się ów film. Słowa te wypowiada schowany w półmroku John Wilmot, drugi hrabia Rochester. Mogę tylko powiedzieć: bezedura, Johnny!


A teraz na poważnie. Zawiodłam się trochę na tym filmie, spodziewałam się czegoś bardziej wyuzdanego i obscenicznego... spodziewałam się, że Rochester będzie jeszcze większym łajdakiem (ale dla Depp'a i tak należą się oklaski). O ile pierwsza część filmu była wciągająca to druga nie wzbudziła we mnie aż takiego entuzjazmu. Dodatkowo, do szału doprowadzała mnie Samantha Morton - jako aktorka, a to niestety wpłynęło na mój odbiór granej przez nią postaci.
Mogło być lepiej, szkoda. Ale warto obejrzeć, choćby dla kreacji Deppa:] (i zapoznania się z obyczajami XVII wiecznego Londynu)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anca
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Matplanety :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Sie 07, 2007 17:06    Temat postu:

Khem, do tej pory to jest chyba jedyny film z Johnnym, którego nie obejrzałam do końca...
Usnęłam w połowie, ale nie mam jakoś ochoty go dokończyć.
Wieje nuuudą...
Może się zmuszę kiedyś Wink
;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HenryLee
Administrator
Administrator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Sie 07, 2007 18:23    Temat postu:

anca napisał:
Usnęłam w połowie, ale nie mam jakoś ochoty go dokończyć


Też mi się na sen zbierało, ale jakoś udało mi się obejrzeć do końca. Tak na marginesie, zakończenie jest kiepskie, imo (pewnie miało być przewrotne, bądź w pewnym sensie pouczające, ale nie wyszło).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Dział Kinomana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin