MUSE

anca

Muse - zespół, który naprawdę ciężko opisać Smile

Niektórzy określają ich największymi heretykami rocka nowego stulecia. Fakt faktem - muzykę tworzą nieprzeciętną.
Podobnie jak Silverchair, ciężko ich zaklasyfikować do jakiegoś konkretnego nurtu muzycznego. Spotkałam się z określeniem "rock-opera" (to pewnie ze względu na niesamowitą barwę i skalę głosu wokalisty oraz lidera grupy - Matta Bellamy'ego). Prawdą jest, że czerpią inspirację z wielu różnych gatunków muzyki.
Gorąco polecam zapoznanie się z ich twórczością!

[link widoczny dla zalogowanych] - można na niej posłuchać wszystkich albumów tej grupy (co proponuję Smile

). Szczególnie chciałam zwrócić uwagę na ich drugą płytę "Origin Of Symmetry" i utwór "Space Dementia" (imo chyba ich najlepsza piosenka)

[link widoczny dla zalogowanych]

Liczę na opinie i komentarze Smile

HenryLee

Ja poznałam Muse w 1999 roku (wtedy wydali Showbiz a w Polsce nikt ich praktycznie nie znał). Zobaczyłam na MTV teledysk do Muscle Museum. Piosenka wgniotła mnie w ziemię, zmiażdżyła i sponiewierała mną. Jednym słowem byłam zachwycona (dalej to mój utwór numer jeden). Potem było Origin of Symmetry, w którym Bellamy i spółka potwierdzili swój talent, bo to była ich druga nieprzeciętna płyta. Ale następne albumy jakoś nie przypadły mi do gustu. Po wydaniu Absolution wszyscy rzucili się na Muse. O ile ten album jeszcze jakoś wywołał u mnie odrobinę entuzjazmu, to muszę powiedzieć, że ich najnowsza płyta jest po prostu 'CIENKA'. Mam nadzieję, że jeszcze się nie wypalili.

anca

Ja ich zaczęłam poznawać od drugiego albumu Smile

Może dlatego jest to moja ulubiona ich płytka Smile

Potem sięgnęłam po "Showbiz" i jeszcze bardziej wkręciłam się w ich muzykę Smile

HenryLee

Marcin

Ja również poznałem ich w momencie wydania Showbiz. Zespół ogólnie jest ok lecz nie wywarł na mnie aż takiego dużego wrażenia. Uważam że Showbiz to ich najlepszy album.

anca

Marcin

Nie wiem jak wy ale ja bardzo nie lubię gdy zespoły piszą o polityce.

Promienne Rachowice

anca

Dla mine, mimo wszystko, najbardziej liczy się muzyka a nie tekst. Dlatego aż tak bardzo mi nie przeszkadza tematyka polityczna.

BTW, lubicie U2? Bono tez miesza sie w te sprawy Razz

HenryLee

Nie kazdy to potrafi, nie każdemu to pasuje. U Muse zaczęło się to w sumie na albumie Absolution. Mi jakoś nie pasujeta 'etykietka' w przypadku tego zespołu.

U2 siedzi w tym od bardzo bardzo dawna i wszyscy sie do tego przyzwyczaili. Poza ty onie nie tylko śpiewają ale i działają.

Mi tzw. teksty 'polityczne' czy 'społeczne' nie przeszkadzają bo po prostu je lubię, ale jak już napisałam, nie każdy potrafi zrobic to dobrze.

anca

imagination_ana

ya uwelbam muse tesh, a naybardzey origin of symmetry Smile

perwsha piosenka ktura usyshalam bylo new borne i to yedna z moih ulubionyh do dzis
podobne yak wy sadze ze ostatni album to yush ne to samo ale i tak lube posluhac ;p

Bisior93

Ja słyszałem tylko album Absolution! Fajny, ale to nie mój styl... Very Happy

______________________________
EDIT

To co wyżej napisałem było dawno... Od tego czasu zapoznałem się z resztą albumów i wgniotły mnie w podłoge! To jest niesamowite... A zwłaszcza Absolution i Showbiz... Nowa płyta najsłabsza, ale i tak jest kilka perełek! O boże Shocked

Czemu ja wcześniej nie zaznajomiłem się z nimi Razz