Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Co Cię gryzie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drellka
starting llama
starting llama


Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obywatel świata

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 21:58    Temat postu:

Promienne Rachowice napisał:

wiesz co jest najgorsze? jak się dowiadujesz, że rodzina
jest do dupy, jak kuzynki, które w dzieciństwie byŁy
dla ciebie jak siostry są teraz pustakami i mają gdzieś
twoje towarzystwo, bo nie mają z tego korzyści Kwadratowy



powiedzmy, że znam to, choć niekoniecznie na przykładzie rodziny a znajomych... śmiech na sali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamsterka
almost llama
almost llama


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newark/ Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 22:07    Temat postu:

HenryLee napisał:
Hamsterka napisał:
Chodziło mi bardziej o to, że tacy ludzie (...) patrza na świat poprzez pryzmat ile, ale nie w sensie normalnym, czyli troski o kasę, a patrzy tylko ile i oby było najdroższe, żeby ludzie widzieli, żeby się pokazać...

Oj, to zawsze był dla mnie przejaw niesamowitego buractwa (przepraszam za takie mało wyszukane określenie).
Wiecie, nie chodzi o to, żeby mieć i się pokazać, ale żeby mieć na tyle, by być zadowolonym i się nie ograniczać (ograniczenie w sensie finansowym).


i taka własnie jest moja mama, ona dorobiła się na moim ojcu, wiesz była jakąś tam podrzędną babką która nagle chajtnęła się z nadzianym Amerykaninem i jej odbiło!!! Dla niej liczy się jak największy efekt, a taki wg niej można uzyska tylko i wyłącznie poprzez najdroższe rzeczy!!! Zawsze mnie oskarża o to, ze mam tyle szmalu a ubieram się tak jak się ubieram i zachowuję sie i jak to ona mawia "zadaję się z biedakami"!!! Przy moim byłym wiecznie słyszałam jak moge być z kimś jego pokroju, bo przecież go nawet nie stać na to aby kupić sobie garnitur od Armaniego moja matka mierzy wszytsko kwestią pieniądza, ale nie na zasadzie oszczedności (bo nie musi) ale wg niej masz mniej kasy od niej to wy****dalaj!!! Zresztą nie raz słyszałam że zmarnowałam jej życie, że jej wstyd przynoszę, że jestem dziwką, ćpunka i że jestem nic nie warta kiedy o mały włos się nie zbiłam usłyszałam, że nawet dobrze zbić się nie potrafię
Kasa odgrywa w życiu człowieka dużą rolę, ja ją mam i jestem do tego przyzwyczajona ale uważam że sa wazniejsze rzeczy w życiu!!! Zawsze mówię, ze uwielbiam być bogata, bo dzięki temu mogę spełniac swoje marzenia, pasje... i nie muszę się martwić że jak zapłacę rachunki to nie starczy mi do pierwszego! To wygodne, ale kiedy patrzyłam jak mój tata umiera zdałam sobie sprawę, że co po tych wszystkich pieniądzach skoro życia mu nie kupię, raka nie przekupię Sad najważniejsza rzeczą w życiu to potrafić kochac i umieć się poświęcić...

promienna podobnie jak drellka znam tą sytuację, ale bardziej ze stony niektórzych znajomych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moo
almost llama
almost llama


Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasta

PostWysłany: Śro Gru 05, 2007 05:09    Temat postu:

Smile
słuchajcie. ja jak zwykle czytam, analizuję i wyciągam wnioski.
i są one o takie: jesteśmy lepsi od tych wszystkich popaprańców ;]. nas zła strona mocy może tylko swym brudnym paluchem dotykać, ale nas nie zakazi Smile.
nie wiem, jak wy, ale ja się cieszę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamsterka
almost llama
almost llama


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newark/ Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro Gru 05, 2007 12:08    Temat postu:

moo dużo racji Smile zawsze mawiam, że matka nauczyła mnie dwóch rzeczy: jak być suką i czego robić nie należy w stosunku do potomstwa!!! przydatne Razz

a co mnie gryzie: shit!!! wszystko jak to mój facet mi powiedział "Przestań chrzanić że jest w porzadku, bo nie jest w porzadku, bo nie może być w porzadku, bo zmarł Ci tata i masz prawo płakać i histeryzować, więc rób to a nie udawaj przed nami że wszystko w porzadku i tak nikt ci nie wierzy"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Promienne Rachowice
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiadomo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro Gru 05, 2007 13:16    Temat postu:

drellka napisał:
Promienne Rachowice napisał:

wiesz co jest najgorsze? jak się dowiadujesz, że rodzina
jest do dupy, jak kuzynki, które w dzieciństwie byŁy
dla ciebie jak siostry są teraz pustakami i mają gdzieś
twoje towarzystwo, bo nie mają z tego korzyści Kwadratowy



powiedzmy, że znam to, choć niekoniecznie na przykładzie rodziny a znajomych... śmiech na sali


wspomniaŁam o rodzinie, bo ostatnio
kuzynce 'odbiŁo' i Łaskawie się odezwaŁa na gadu [choć
mieszka 15 domów dalej Kwadratowy. taaa, wiem, że to może
nie dziwi [bo z rodziną najlepiej na zdjęciu], ale najbardziej
przykro jest babci, która ze mną mieszka, a wnuczek
nie widziaŁa od wakacji . [ostatnio nawet powiedziaŁa,
żeby tylko nie pŁakaŁy na jej pogrzebie.] to przykre

nie mówiąc już o znajomych, szczególnie
taka jedna, moja ex przyjacióŁka
narobiŁa wiele bigosu, eh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamsterka
almost llama
almost llama


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newark/ Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro Gru 05, 2007 13:26    Temat postu:

jeśli ex to nigdy nie była przyjaciółką, przyjaciel to ktoś na zawsze, były przyjaciel to oksymoron!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drellka
starting llama
starting llama


Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obywatel świata

PostWysłany: Śro Gru 05, 2007 21:35    Temat postu:

dokładnie: "przyjaciel" to pojęcie relatywne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Moderator
Moderator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze (Helenka)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 08:35    Temat postu:

Zgadzam się z Hamsterką i Drellką co do przyjaciół. Tak na prawdę to ja wolę nie używać/nadużywać tego słowa. To słowo posiada że tak powiem dużą wartość. Więc nie chciał bym się w późniejszym czasie rozczarować. Wolę powiedzieć że mam dobrego kolegę/koleżankę. Zresztą nie raz już to przerabiałem. I podchodzę obecnie do tego z wielkim dystansem. Wogóle Hamsterka respekt za to że kasa nie uderzyła ci do głowy i potrafisz jeszcze racjonalnie myśleć. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moo
almost llama
almost llama


Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasta

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 16:42    Temat postu:

wiecie co... ja nie chcę być niedobra... ale nie lubię narzekać.
już dawno nauczyłam się, że każdy jest tylko człowiekiem. i że każdy najlepszy przyjaciel może popełnić jakiś fatalny w skutkach błąd. nierzadko fatalny dla nas... i może wydawać się przy tym strasznym sk***em... i nie raz płakałam przez bliskie osoby.
tylko teraz też mam dystans, jak marcin. ale nie polega na tym, że nikomu nie ufam, tylko na tym, że rozumiem, że każdy ma swoje głęboko ukryte powody swojego s***syństwa. i uwierzcie mi: rzadko zdarza się, że jest to chamstwo i próżność. no więc nie tyle wybaczam, co się cofam o krok od takiej osoby i czekam na naprawę Smile (ostatnio się doczekałam po 7 latach od kogoś, kto naprawdę mnie mocno kopnął. warto było)

żeby się nierozwodzić: hams, chętnie dałabym się zamknąć w piwnicy na miesiąc z twoją mamą (bo podejrzewam, że w innych warunkach nie dałabym rady z nią wysiedzieć) i powiedziała ci, o co jej w sumie biega Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Moderator
Moderator


Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze (Helenka)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 17:25    Temat postu:

U mnie też nie jest tak że nikomu nie ufam. Staram się być o wiele bardziej przezorny, ostrożniejszy. Wybaczać też potrafię, nawet często to robię. Przecież ludzką rzeczą jest popełniać błędy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moo
almost llama
almost llama


Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasta

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 18:42    Temat postu:

przybij Wink
(ludzie to nie świnie Wink tylko życie ich męczy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamsterka
almost llama
almost llama


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newark/ Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią Gru 07, 2007 00:05    Temat postu:

Marcin co do tego że kasa nie uderzyła mi do głowy... hmmmm... nie miała kiedy... wiesz kiedy od dziecka wychowujesz sie w warunkach że masz co chcesz i na nic ci nie brakuje to ci to nie uderza, przywykasz do tego i jest dla ciebie normą że wchodzisz do sklepu i nie patrzysz na ceny. jestem osobą która wykorzystuje kasę, bo ja mam więc korzystam, ale też lubię się nią dzielić... wiesz cele charytatywne, pomoc ludziom którzy naprawde w życiu dostali bardzo mało itd... tylko, ze nie robię tego dla poklasku, to jest bardziej jak przyjemność dawania... bo to naprawde miłe kiedy możesz komuś pomóc z faktu że towbie powodzi się lepeij Smile

Przyjaciel... dla mnie to ktoś na zawsze, człowiek który opieprzy kiedy trzeba i przytuli kiedy potrzebujesz, mam niewielu przyjaciół (bo ktos kto ma duzo nie ma żadnego) ale bez nich życia sobie nie wyobrażm. teraz kiedy odszedł mój tata, a oni sa obok mnie, tak blisko i dają tyle ciepła... sama bym nie przebrnęła, a oni... nie prosza o nagrode, są bo chcą... to cudowne kiedy wtulasz się w czyjeś ramiona i nagle zapominasz że one sa czyjeś i że cię kiedys wypuszczą... w danej chwili czujesz jak cały świat zanika w nich... czujesz bezpieczeństwo i spokój... dziękuję im że są!!! Ludzie są wredni i niemoralni, ale zawsze znajduje się garstka kiedy warto zaryzykowac i oddac im siebie Smile to się zwraca Smile

moo nie skazałabym cię na towarzystwo mojej mamy nawet przez 24 godziny, naprawde... kiedyś oskarżała mnie o to, ze odebrałam jej miłość ojca (gówno prawda to ona go zdradziła), a teraz... ona naprawde ma w oczach cyferyki... marzyłam kiedys o tym aby usłyszeć od niej kocham cię jestem z ciebie dumna... już nie marzę... moja matka to taki typ ludzi który nie patrzy na innych... liczy się tylko ona... nie powinna mieć dzieci tego jestem pewna... a ja nie potrafię jej nienawiedzieć bo wydała mnie na świat i... to moja mama... po prostu... ale przywykłam do swiadomości że jestem dla niej zeram... trudno... ale człowiek jest w stanie przywykność do wystkiego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moo
almost llama
almost llama


Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasta

PostWysłany: Pon Gru 10, 2007 13:38    Temat postu:

nawet nie powiem wam, czego nie zapisałam na zewnętrznych nośnikach, zanim system postanowił pójść sobie na urlop (bo dostanę ataku histerii...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Promienne Rachowice
advanced llama
advanced llama


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiadomo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Gru 11, 2007 14:51    Temat postu:

tak, przyjaciele. muszę napisać, że ona byŁa kiedyś
przez dobrych kilka lat moją przyjacióŁką, choć teraz
z perspektywy czasu widzę, że więcej ja dawaŁam jej
niż ona mi. ale tak już mam, zwykle to ja pomagam
innym, wspieram ich itp. a kiedy się w końcu zaŁamuję
o oparcie gorzej .
teraz nie mam przyjacióŁ, mam kilka koleżanek,
kolegów, znajomych na studiach i ich wszystkich
kocham jak rodzinę. obecnie najbliższą mi osobą
jest mój chŁopak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hamsterka
almost llama
almost llama


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newark/ Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Sty 15, 2008 21:52    Temat postu:

moja matka robi dzikie awantury, bo odcinam jej gotówkę
mam koszmary senne po tym wypadku
i jeszcze do cholery matka chłopaka który we mnie wjechał chce się ze mną procesować o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym... a mi się nie chce w to bawić... i tak wygram, bo mam świadków...
a i kostki mi puchną i wiecznie jej i robię sie ogromną
podsumowywując marudze jak baba w ciąży!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LLAMAS SOCIETY Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 7 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin